poniedziałek, 4 lipca 2016

Baldur's Gate Enhanced Edition - Kręgi Podmroku

Jakiś czas temu przeszedłem (a właściwie przeleciałem przez niego) dodatek Kręgi Podmroku w Baldur's Gate Enhanced Edition.

O co w nim chodzi? Tworzymy na początku swoją drużynę od podstaw. Ja ze względu że chciałem go tylko przetestować i sprawdzić fabułem importowałem sobie moją czarownicę (bez przedmiotów) po przejściu oryginalnej fabuły i dorobiłem do niej 5  byle jakich postaci.



Fabuła jest banalnie prosta Drow, Baeloth Barrityl (tak ten którego możemy przyłączyć do drużyny w normalnej grze) porywa nas do podmroku i karze nam walczyć na arenie. Stawiam nam coraz to trudniejsze wymagania aż na sam koniec sam staje z nami do walki.

Po każdej walce dostajemy doświadczenie (możemy nabić w sumie jakieś 9-10 lvl) oraz złoto za które możemy kupować ekwipunek.

O poziomie trudności nie mogę się wypowiedzieć bo większość walk wygrałem dzięki mojej czarownicy która była od początku na wysokim lvl, ale w późniejszych etapach trzeba dobrze się zastanowić nad przeciwnikiem bo niektórzy są odporni na różne typy obrażeń. Np finałową walkę musiałem powtórzyć chyba ze trzy razy bo towarzysz Baeloth'a był odporny na prawie wszystko. Jedyne co mu zadawało obrażenia (z tych co znalazłem u kupców) to czar "Miniaturowe Meteory Melfa" (czy jakoś tak się on nazywa, niestety nie nauczyłem go jeszcze swojej czarownicy) oraz pierścień który zadaje obrażenia od magii. Musiałem posprzedawać parę rzeczy żeby mieć na to kasę :P

Ogólnie dodatek fajny (ale dupy nie urywa) choć liczyłem na to, że będzie się w nim walczyć drużyną po przejściu podstawowej gry. Moja czarownica wbiła jeszcze 1 lub 2 poziomy (nie jestem pewien dokładnie ile), więc jak chcemy eksportować postać do dwójki to warto sobie dobić poziom tutaj (no chyba że liczymy na ekwipunek z jedynki, ale myślę że nie ma po co przenosić przedmiotów).

Można też najpierw przejść KP a później eksportować postać do podstawowej fabuły ale czy jest sens zaczynać grę z postacią na tak wysokim lvl?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz